.... czasem wystarczy chwila, by stworzyć coś niepowtarzalnego...
wtorek, 19 lutego 2013
Robię sobie...
...jaja! Ot, takie pastelowe, na przekór śniegowi za oknem. Na przekór temu, że wszystko się sypie na głowę. I to jest nie tylko śnieg ;-)
Pierwsze zdjęcie udało mi się "podkolorować", by było bliższe kolorom rzeczywistym, dwa następne były oporne i wyszły jakieś wyblakłe :/ Mistrzem fotografii nie jestem.
Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, proste i eleganckie. Chyba czas pomyśleć juz o kartkach... może na myśleniu się nie skończy :D
OdpowiedzUsuńślicznie, ja nawet nie zdążyłam pomyśleć o Wielkanocy:):)
OdpowiedzUsuńżyczę aby przestało się sypać i zawitała wiosna:)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękne i pomysłowe kartki!
OdpowiedzUsuńNiebawem wiosna i stopnieją śniegi :)
Ktoś
Piękne jajeczka!!!! może zaczarujesz nimi ten śnieg co za oknem :)
OdpowiedzUsuńJaja, jaja, jaja... wszędzie jaja... ;-)))
OdpowiedzUsuńMyślę, że i ja muszę jakieś wysiedzieć... znaczy się... zrobić ;-)))