I znowu świątecznie. Niestety/stety nie obyło się jednak bez jaj.. Jakoś tak za mną chodzą... A poza tym, użyłam w końcu gazy farbowanej herbatą jakieś...2 lata temu (!!).. Troszkę przeleżała, nie miała swojego miejsca, a tu idealnie pasuje na karteczki wiosenno-świąteczne..
A poza tym, widzieliście już cudne, nowe stemple z Lemonade ? Ja już na nie "choruję", tym bardziej, że mam słabość do stempli z tego sklepu. Z okazji nowych wzorów - jest i candy...
Tu, już moja produkcja świąteczna... (a na kartkach - a jakże, stempel z "Lemonade").
śliczne karteczki:)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne świąteczne karteczki, ale się narobiłaś:))
OdpowiedzUsuńFantastyczne karteluchy, takie delikatne i iście wiosenne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
przepiękne!!!wszystkie i jajeczne tez fajne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki, zwłaszcza pierwsza dzięki nietypowej kolorystyce zwróciła moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńNo i kolejny wysyp pięknych kartek. Tym razem nie dam rady zdecydować, która ładniejsza... :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne.
OdpowiedzUsuń