Karta dla Niny, która obchodzić będzie 18-te Urodziny. Kartkę zrobiłam na życzenie mojej Koleżanki i mam nadzieję, że jej się spodoba. A druga, to ślubna kartka w pastelach. Tymi kartkami próbuję przełamać niemoc twórczą... jakoś ostatnimi czasy brak mi weny. Nota bene - czy ktoś zna dobry sposób na dobrą wenę?
o piękne:))))a co to za kwiatuszki na drugiej?podpowiedz
OdpowiedzUsuńpomału Ci robię:*
Wow.... :) Piękna karteczka
OdpowiedzUsuńKtoś
Śliczne karteczki:)A kwiatki na drugiej ładniutkie:)Zapewne wykrojnik
OdpowiedzUsuńśliczne kartki:)
OdpowiedzUsuńCudne kartki, szczególnie ślubna jest zachwycająca :)Nie widzę tu braku weny :)
OdpowiedzUsuńJak widać niektórym i brak weny nie szkodzi:) kartki sliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne! Szczególnie ta druga. Pastelowa, delikatna i urocza :) Braku weny absolutnie nie widać. Ale co do jej zniknięcia - nie ma rady. Wena bardzo kapryśna jest, chce to znika, a potem pojawia się zupełnie niespodziewanie :) (Najczęściej wtedy kiedy człowiek jest bardzo zajęty lub powinien iść spać)
OdpowiedzUsuńPatrząc na te kartki, nie widzę, by brakowało weny, są śliczne :-)
OdpowiedzUsuńObie karteczki są prześliczne:) Z całą pewnością się spodobają :) Piękne kolorki, wykonanie, dodatki... Cudo ;) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPatrycja nie narzekaj,nie narzekaj, że weny brak, bo obie karteczki są śliczniutkie :))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń